środa, 30 lipca 2014

ROZDZIAŁ 2 ,,Nowy 'kolega', mój pamiętnik w czyiś rękach, o co chodzi?''

...usłyszałam wołający mnie głos.
- Hej! Zaczekaj...- w pierwszej chwili myślałam, że to jakiś kolega, ale gdy się odwróciłam się, zobaczyłam chłopaka, który siedział przede mną w autobusie. Zastanawiałam się czego chciał.
- Tak?- powiedziałam.
- Jak byłaś na dworcu, wypadła Ci z torby książka. Podniosłem ją i poszedłem za Tobą. Proszę.- tłumacząc się czego chciał, podał mi książkę.
- Ahh... Dzięki, to moja ulubiona książka.- po krótkim namyśle, odpowiedziałam.
- Nie ma za co. A tak po za tym, to jestem Dawid.
- A ja Magda.
- Miło mi Cię poznać.
- Mi również.
- Mieszkasz tutaj?- zapytał się.
- Niee, przyjechałam do dziadków.
- Na długo?
- Na miesiąc.
- Fajnie!
-  A Ty daleko mieszkasz?- zapytałam.
- Na tym samym osiedlu co Ty.- powiedział.
- Wiesz co? Ja już muszę iść, jestem bardzo zmęczona po podróży. - zwróciłam się w stronę klatki.
- Miło się z Tobą rozmawiało. Może moglibyśmy się spotkać na przykład jutro?
- Mhm, jasne. Zadzwoń do mnie jutro. - dałam mu karteczkę z moim numerem.
- Ok, to cześć.
- No cześć. - pożegnałam się i poszłam do domu.
Moi dziadkowie mieszkali na 5 piętrze, ale na szczęście była winda. Kiedy weszłam do domu, zobaczyłam, że moje torby już rozpakowali. Jestem zła na nich, ale jednocześnie wdzięczna. Zła dlatego, że do jasnej ciasnej gdzie jest mój pamiętnik? A jak go przeczytali? Zadawałam sobie mnóstwo pytań, nie znajdując odpowiedzi.
- Ojeju, dziękuję, że mnie rozpakowaliście. A powiedz mi babciu, gdzie położyłaś moje książki? - zapytałam.
- Nie ma za co, wnusiu. 2 książki mi się spodobały, więc sobie je ,,wypożyczyłam'' od Ciebie. Mam nadzieję, że nie jesteś na mnie zła.- powiedziała to, śmiejąc się.
- Oczywiście, że nie. A możesz pokazać mi te książki?- miałam wtedy wielką nadzieję, że nie pomyliła mojego pamiętnika z książką.
- Zobacz, tutaj taką z różową okładką...- już nie chciałam nic więcej usłyszeć. Wiedziałam, że to mój pamiętnik. Musiałam coś wymyślić, żeby go zabrać.
Już miałam pewien PLAN.

wtorek, 29 lipca 2014

ROZDZIAŁ 1 ,,Denerwujący a zarazem miły chłopak''

W końcu wakacje! 1,5 godziny temu wylądowałam w Warszawie, teraz jestem w autobusie i jadę do Gorzowa. Nie mogę się doczekać spotkania z moją kochaną babcią i dziadkiem. Spędzę u nich miesiąc! Za kilka godzin będę na miejscu. 
Chciałabym się skupić na czytaniu książki, ale nie jestem w stanie, bo chłopak siedzący przede mną głośno słucha muzyki. Strasznie mnie to denerwuje. Odłożyłam, więc książkę na bok i rozmyślając gapiłam się w okno. Z zamyślenia wyrwał mnie pewien głos.
- Yyy... sorry, spadła Ci torba.- powiedział wcześniej denerwujący mnie chłopak.
- Mhm, dzięki.- odpowiedziałam, podnosząc torbę. 
Pomyślałam wtedy, że ten chłopak nie jest aż taki zły. 
Równo za pół godziny miałam się spotkać z dziadkami. Bardzo się cieszyłam.
*30 minut później*
Już jestem na dworcu, na którym gorąco przywitali mnie babcia i dziadek.
- Cześć Madziu! Dawno Cię nie widzieliśmy, niedługo masz 15 urodziny!
- Tak. To prawda, za 3 dni mam urodziny, długo czekałam na ten dzień.
- Jak minęła Ci podróż?
-Bardzo dobrze, tylko zdenerwował mnie pewien chłopak, który głośno słuchał muzyki. A co u Was?-zapytałam.
I tak szliśmy rozmawiając o wszystkim. Droga do domu była jeszcze długa. 
Po drodze zaszliśmy do cukierni, żeby zamówić mi tort.
*20 minut później*
Jesteśmy już na naszym osiedlu. Dużo się zmieniło od mojego ostatniego przyjazdu. Miejsce jest prawie nie do poznania! 
Byłam bardzo zmęczona całą podróżą, ale chciałam pospacerować po osiedlu.
Chodziłam między blokami, i moim oczom ukazywały się nowe twarze, których do tej pory nie znałam. 
Byłam już pod swoją klatką, gdy nagle... 





O Blogu

                                                               Cześć!
Założyłyśmy tego bloga, żeby pisać opowiadanie o Dawidzie Kwiatkowskim-zwykłym chłopaku z Gorzowa Wielkopolskiego, który nie dawno zaczął swoją rozwijającą się karierę.
Dzięki swojej wyobraźni będziemy wymyślać ciekawe historie o naszym Idolu.
Tak, bloga prowadzą dwie dziewczyny.

O BLOGU
Bohaterką jest nastoletnia Magda. Ma blond włosy, duże, zielone oczy, nie zbyt duże usta. Jest cicha, spokojna, nie maluje się jak inne nastolatki ani się nie ubiera tak jak one. Jest normalną dziewczyną. Nie chce pić alkoholu, palić papierosów ani innych używek. Zależy jej na szkole. Często zastanawia się czemu nie jest taka jak inne jej rówieśniczki, niestety nie znajdując odpowiedzi. Nie chce pokazywać, że jest wrażliwa. Trzyma wszystko w sobie. Nie ma żadnej osoby, której mogłaby się zwierzyć. Marzy o takiej osobie od dawna, ale jeszcze jej nie poznała. Przyjechała do Gorzowa Wielkopolskiego i poznała chłopaka. Czy to On będzie tą osobą?